Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-03-19, 14:42   #869
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to b

Cytat:
Napisane przez chiddy Pokaż wiadomość
Powiem tak... odradzam najgorszemu wrogowi
Kocham angielski, kocham uczyć, od dziecka chciałam zostać nauczycielką, mnóstwo czasu spędziłam za dzieciaka na dodatkowych zajęciach, zdobywając kolejne certyfikaty, ale na studiach zabili we mnie wszystko co było możliwe. Studia filologiczne są dla wytrwałych, nie są łatwe, nie są piękne i urocze. Po pierwszych zajęciach byłam w takich szoku, że nie policzyłabym do dziesięciu po angielsku. Wyszłam z nich, zadzwoniłam do faceta i powiedziałam, że pomyliłam kierunek, że się nie nadaję, że co ja najlepszego zrobiłam, że ja tu nie pasuję i nie dam sobie rady. Wyłam całe popołudnie. On kazał mi isć na resztę zajęć. Na następnych było lepiej, ale po pierwszym dniu stwierdziłam, że MATURA w Polsce to PIKUŚ - Pan Pikuś (Wiem, że Was dobijam )
Teraz nie żałuję. Uczę obecnie w Prywatnej Szkole Języków Obcych i zarabiam. Robię to co kocham. Co zawsze chciałam robić. Gdybym jednak miała jeszcze raz zdecydować nie wybrałabym filologii.
Oczywiście nie odradzam. To są moje osobiste przemyślenia. Mnie sporo nerw, wysiłku i pracy kosztowały te studia. Nadal kosztują. Rok temu wylądowałam, aż w szpitalu. Czasami człowiek na zajęciach czuje się jak debil. Pytają się go o coś i nie umie się odpowiedzieć. Trzeba być cały czas mocno skupionym. Nie ma spania na wykładach czy ćwiczeniach tym bardziej. Nie uważasz wylatujesz z wątku i możesz iść od razu do domu. Ilość literatury do przeczytania np. na literaturę amerykańską była porażająca. Mało tego, ja niektórych wierszy po polsku nie umiem zinterpretować, a co dopiero po angielsku kiedy większości słów po prostu się nie zna. Nie oszukujmy się nikt nie jest chodzącym słownikiem, ani encyklopedią. Moim przyjacielem był słownik rano, w południe i w nocy. Egzaminy ustne - NIENAWIDZĘ Nie ma nic bardziej stresującego. Nie da zdać się ich z tzw. 'palcem w du.pie'. Nie umiesz, to spadaj. Do każdych studiów trzeba odpowiednio podejść i mieć determinację, ale do tych wyjątkowo.
Mało tego, ja nigdy nie ćwiczyłam swojego języka ang. za granicą. Inni z mojego roku mieli rodziny w USA, mieszkali w Anglii kilka lat, pracowali gdzieś za granicą i byli ogólnie mówiąc : dziwni.
Dlatego też gdy przeszłam 2-letni terror postanowiłam zmienić otoczenie i 'działalność' edukacyjną, bo stwierdziłam że jak jeszcze raz usłyszę wykład w tym języku to serdecznie zwymiotuję

Tak jak wy macie teraz dość sprawdzianów, kartkówek, arkuszy i swoich prezentacji po dziurki w nosie tak ja mam na co dzień
Ale Was pocieszyłam...
Ło mateeer.. toś mnie teraz przeraziła, nie powiem że nie
No ale w sumie nie Ty pierwsza mówisz/piszesz, że filologia to ciężki kierunek.. eh wiadomo że jest. Może to jeszcze zależy od atmosfery? Moja koleżanka jest na fil., ale gdzie indziej i mówiła, że ludzie są super. Bo ja niestety nie byłam nigdy na dłużej w anglii/ ameryce czy innym kraju anglojęzycznym
No ale zdaje sobie sprawe z tego, że tam niestety trzeba cały czas coś robić. W każdym razie dzięki za taką obszeerną odpowiedź
Ale ja dzisiaj miałam najwięcej w szkole punktów z konkursu z ang. musiałam się pochwalić


Cytat:
Napisane przez Aneczka91 Pokaż wiadomość
kurcze przeraziłaś mnie tym postem
Bo mam zamiar się wybrać na studia filologiczne
Na początku chciałam iść na fotografię , ale rodzice mi stanowczo odradzali . Powiedzieli żebym najpierw skończyła jakiś kierunek który da mi pracę , a potem po 1 studiach mogę iść na fotografię
I miałam ciężki orzech do zgryzienia na jakie studia iść
I pozostała mi filologia bo w językach się dobrze czuję , o pozostałych przedmiotach szkoda gadać
No ja też jestem właśnie przestraszona ... A gdzie się wybierasz na te studia? Do krakowa czy rzeszowa?


Heeeloo
Ide sobie zjeść obiad, bo zaraz mi się wszystko przypali i będzie niemiło
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora