[Emila3000]

Napisane przez kamelleon_2005

Tak jak wczesniej pisałam, byłam na tej glupiej diecie przez miesiac i bardzo zaluje...Kazdy ma słabosci, wpadłam w taki wir otoczenia. Zreszta nie raz wypowiadalam sie na tym forum ze robie rozne kombinacje z ta dieta bo mi nie dawala spokoju. Ledwo wytrzymałam, na widok owocow i warzyw to slinka mi ciekla! Zreszta moze dlatego ze jestem wegetarianka bardzo szybko na tej diecie odczulam spadek formy.
Masz racje jedzenie zdrowo nie da spadku wagi, tylko ja unormuje na własciwym poziomie. Zdrowe jedzenie to nie jest odchudzajace jedzenie. Chociaz w przypadku osob z duza nadwaga przejscie na zdrowe produkty spowoduje spadek. Jednak zdrowe odzywianie nie polega na obzeraniu sie wszystkim co zdrowe. Tylko normalnym jedzenie. Zreszta skoro jestes wegatarianka, wiesz doskonale o czym mowie i jak wazny jest zbilansowany posiłek.

tez na diecie ledwo wytrzymuje... moze do owocow mnie nie ciagnie, ale do warzyw juz tak.... mecze sie od jedzenia tego bialka, ale w sumie czas szybko leci... dlugo sie nie moglam zdecydowac na nia..... bardzo dlugo.... ale jak juz zaczelam to ja dokoncze... nie robie zadnych grzechow, bo wiem ze lepiej jej nie przeciagac... ze kazdy kolejny dzien to jeszcze wiecej bialka i jeszcze wieksze wykonczenie psychiczne... moj mąz idzie PW caly czas - on moze sobie na to pozwolic, bo chudnie ladnie....

to jest moje ostatnia dieta w zyciu... pierwsza jaka stosowalam (tzn juz drugi raz, bo za pierwszym nie dalam rady do konca)....
i chyba tego bialka tez duzo nie jem, bo nie mam skad go brac... miesa nie jem....

te wszystkie diety - oparte na zdrowym odzywianiu i stalej liczbie posilkow sa bardzo trudne do prowadzenia - zeby przynosily efekty - trzeba sie bardzo pilnowac, nie przesadzic z ograniczeniem kalorii i pozniej przechodzic bardzo powolutku do normalnosci.... nie jestem dietetykiem, nie potrafie liczyc non stop kalorii i robic bilansow....

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez Mariolcia =P

oj czepiasz sie, chodzilo mi o weglowodany itd, z reszta szczerze watpie, ze ktokolwiek siegajac po czekolade mysli glownie o magnezie.

ja siegajac po czekolade mysle tylko o magnezie i "kofeinie" jaka w niej jest... no moze nie doslownie, ale jak czuje ze mi go brakuje to wiem gdzie go szukac....

Napisane przez kamelleon_2005

Polecam tez jakies oczyszczanie organizmu !

oczyszczanie to koniecznie po diecie...