2010-03-23, 15:20
|
#992
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Pogaduchy po szkole część V pt. "W Żółwiowym gronie na podbój świata!"
Hej.
Ale jestem wnerwiona. Grr.
Bałam się, że Tż będzie czekał na mnie pod szkołą. Jakie zaskoczenie, gdy nie czekał. Poszłam do biblioteki, a mama do mnie dzwoni, że On czeka na mnie pod domem. Jak się wkurzyłam.. Teraz będzie mnie nachodził?! Napisałam mu esa, że jestem u koleżanki i nie wiem, kiedy wrócę, a On takie coś : przecież chciałaś byc sama. Ja taki zonk Będzie mi mówił jeszcze, czy mogę pójsc do koleżanki?! No bez przesady...
Czekałam prawie godzinę, aż pojedzie...
Jestem taka wnerwiona, że szok. Pewnie chciał mnie błagać, abym się zastanowiła itp. A ja jestem pewna na 100%, ze słusznie postąpiłam.
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1
Włosomaniaczka
|
|
|