[Sarrai]

o matko jakie teksty niczym u pensjonarek lecą 'nie wstydziła się iść do wyra, a pogadać się wstydzi'... luuudzie moherem mi zaleciało, ale luz taka mała dygresja.

Fakt faktem wstydzić sie nie powinna bo imho nie ma czego niech zapyta się go wprost co by powiedział na temat lekkiego zgolenia włosów. I tyle. Mój tz też ma bujne owłosienie, mi to nie przeszkadza, na poczatku związku wręcz przeszkadzało mi, że on się golił na calym ciele, gdyż wydawalo mi się to skrajnie niemęskie
Fakt faktem - pioruny są obrzydliwe, ale na klacie trochę włosków być musi

ps. teraz tak sobie myślę, aby kolezanka przypadkiem nei wyskakiwała z żadną depilacją woskiem itd. bo się chłopak moze rzeczywiscie wystraszyć. Zwykła maszynka do wlosów da radę