2010-03-26, 13:42
|
#3991
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III
Cytat:
Napisane przez madziorek026
A co do związków na odległość ,to współczuję wam. My tak żyliśmy przez większą część naszego małżeństwa i to nic dobrego nie przyniosło, no ale cóż takie teraz są czasy  My trzy lata temu stwierdziliśmy że lepiej tu razem i skromniej niż tak na odległość bo tylko się człowiek odzwyczaja od siebie a dzieci na tym cierpią.
|
Tak. Niestety taka prawda.
My teraz jak najszybciej splacic, by muc wogole miec za co pampersy dla dzidzia kupowac, a nie wszystko na pozyczke dawac. A potem juz tylko razem.
Mezowi tez sie to nie podoba. Ale inaczej to by bylo tak: jego od rana do nocy brak przez 6 dni w tygodniu-praca+nadgodziny+fuchy by jakos cos wyszkrobac na rate, my i tak same w domu, do tego strach ze cos moze wypasc-jakas choroba i nie bedzie nas stac, albo ze na podstawowe rzeczy braknie. I tak przez 20-28 lat!
A tak jeszcze ok roku.. marzec/maj chyba koniec. No od listopada jezdzi, czyli 1,5 roku rozłąki..
|
|
|