2010-03-26, 16:03
|
#2106
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 11 603
|
Dot.: Offtopowe zapuszczanie, część XIV,czyli wiosenne promienie we włosach zapuszcza
Cytat:
Napisane przez otako
Ojoj, to może rzeczywiście ta pogoda, skoro i Wam się coś takiego przytrafiło. Dziwne to i zastanawiające mocno 
Ale na wszelki wypadek zaopatrzę się w jakieś ziołowe kropelki na uspokojenie, bo mam wrażenie, że u mnie to ma podłoże nerwowe... Bo jakaś taka rozdrażniona jestem, nawet teraz, już kilka godzin po czuję taki niepokój... Zaparzyłam sobie zieloną herbatę, może pomoże.
Właściwie to miałam tydzień temu coś podobnego, zrobiło mi się duszno i niedobrze na ćwiczeniach, musiałam wyjść z sali w połowie i resztę zajęć przesiedziałam na korytarzu, bo w sali było bardzo gorąco i bałam się, że jak wróce to znowu mi będzie niedobrze...
Ale dzisiaj w autobusie ten "atak" był dużo silniejszy. Może dlatego, że nie miałam możliwości wysiąść
Nie wiem co jest grane, po świętach pójdę do lekarza zrobić kompleksowe badania.
|
Wiesz co, mi od tej gwałtownej wiosny (bo w sumie nagle temperatura poszła w górę i to sporo) też kilka razy tak było. Tzn zakręciło się się w głowie, zrobiło słabo.
A dzisiaj podobno jest dodatkowo niekorzystna pogoda.
A tak pięknie
__________________
Zwariowana, zabiegana, zakręcona.
|
|
|