|
Dot.: Samodzielne wykonanie zabiegu kwasami TCA
Na wizarzu panuje ogólnie jakaś mania bezpieczeństwa. Ja polecam ogólnie kwasy, ale przy bardzo ostrożnym używaniu i odpowiednio niskich stężeniach. Kupiłem sobie na mazidłach kwas glikolowy 30% i mlekowy 80% i wydaje mi się że spokojnie można sobie kłaść w domu kw. glikolowy 30% bez rozcieńczania. Trzeba tylko poczytać w internecie dokładnie jak często to robić i na jak długo zostawiać to na twarzy. To na prawdę nie takie straszne. Co do TCA to nie wiem nie używałem. Podobno silniejszy, mniej przewidywalny i bardziej szczypie . Ja tam polecam Atrederm na blizny . I trzeba pamiętać o filtrach UV przy kwasach.
Masz fajnego linka o tym: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=168533
Edytowane przez kondziel
Czas edycji: 2010-03-27 o 14:25
|