Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Liposukcja - już 2 lata po :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-03-28, 01:37   #25
sylwomen1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5
Dot.: Liposukcja - już 2 lata po :)

hej!
nie martw się widocznie nie ty jedna z takim problemem ja całe życie jak pamiętam w spodniach chodziłam.... żeby nikt nie mówił że jak sama wspomniałaś lustra nie widziałam
Zabieg trwa jakieś 2lub3 godziny nie powiem ci dokładnie bo ja się wybudziłam z narkozy po zabiegu drugiej kobiety która tego dnia miała zabieg i jeszcze czułam się jak po alkoholu, jak wspominam to rozmawiałam z pielęgniarką która czuwała nad nami ale fakt faktem nie jestem w stanie powiedzieć o czym rozmawiałyśmy, byłam zakręcona po tej narkozie ale pewnie każdy organizm inaczej reaguje.
Przygotować się jakoś specjalnie nie musisz, ja dostałam listę zaleceń od chirurga typu- że dwa tygodnie przed mam nie palić papierosów i 2 tyg po też, nie powinno się stosować leków rozrzedzających krew typu polopiryna, aspiryna...etc. poza tym ja wydepilowałam się dokładnie bo jak wiadomo na owłosieniu gromadzą się bakterie i trzymałam się tych wszystkich zasad które miałam na liście...
Co do urlopu nie wiem czy będziesz miała robione kolana jeśli tak to raczej w 1,5tyg nie będziesz czuć się wspaniale ale też pytanie czy w twojej pracy będą ci potrzebne sprawne kolana...bo jeśli nie to bez problemu możesz wracać do pracy (ale to też indywidualna ocena).
Nie musisz chodzić na opatrunki , tydzień po operacji idziesz tylko na ściągnięcie szwów jest to prawie bezbolesne. Pielęgnacji specjalnej też nie ma, jedynie w pierwszych dniach musisz brać szybki prysznic, a nie kąpiel, potem możesz sobie pozwolić na kąpiel i co ważniejsze co bym zapomniała po ściągnięciu szwów robisz 10 masaży (drenaży limfatycznych) ja sama je robiłam bo akurat w tym temacie się znam.
Nie jestem w stanie powiedzieć ci ile cm mi schudły bo wyszłam z takiego założenia iż nie będę mierzyć i wpędzać się w niepotrzebny stres bo znając siebie chciałabym efekty widzieć od razu a wiadomo że nie jest to możliwe i postawiłam raczej na efekt wizualny i jak na razie nie narzekam a raczej stawiam chirurgowi dużego plusa, bo pierwszy raz od wielu lat odważę się w święta wystąpić w spódniczce....wrrrrrreszc ie pozdrawiam
sylwomen1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując