2010-03-28, 10:08
|
#2007
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Napisane przez klion78
no właśnie nie wiadomo. Ja cała w stresie chodziłam do nich pytałam kiedy wreszcie przeleją, a oni mega spokojni, jakby nic się nie stało.
To mnie własnie strasznie wkurzało. Dla mnie ten kredyt to życiowa sprawa, a dla nich byłam tylko kolejną klientką, zupełnie nic nie znaczącą.
zapomniałam napisac, ż ten kredyt to w BZ WBK. W moim oddziale pracowali bardzo niekompetentni ludzie. Nigdy nie było z kim porozmawiac, bo albo pani na urlopie, albo pani na L4, albo pani wyszła wcześniej bo jej się dziecko rozchorowało. Oprocentowanie super (WIBOR 6M + 1%) ale obsługa fatalna. 
|
no to pięknie, oni to nigdy sie nie przejmuja. choc kobietka ktora nami sie zajmuje mysle, ze robi to b. dobrze. zawsze ma czas, odpowiada na 1000 moich pytan... ale wiem, ze sama kredytu mi nie przyzna, bo to nie od niej zalezy. u mnie tak kolorowo z oprocentowaniem nie jest 3euribor+2,6%. ale niestety przez ten czas złożenia wniosku warunki się zminiły na gorsze i babka nam nie gwarantuje, ze nasze oprocentowanie sie nie zmieni- mowila, ze to róznie bywa jak mi podniosa marze to chyba padne!
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
|
|
|