|
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III
Cześć Mamuśki
U mnie dzisiaj piekna pogoda tylko trochę wieje, ale jest ciepło i słonecznie. Wróciłam z jogi i moje barki są w tragicznym stanie wogóle bez kondycji.
siala za dwz tyg mam dzonić do położnej i umówić się na szkołę rodzenia. Gin mówił, że bardzo dużo uwagi przywiązują tam opiece nad dzieckim i mówił, żeby nikogo nie słuchać bo ile osób przy tobie tyle mądrości a my sami mamy się nauczyć jak najlepiej opiekować się bobaskiem i tego właśnie tam uczą.
|