[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Ze starych to mi sie nawilżający podoba
Dużo nawilżaczy i wyciągów fajnych

Nowy to taki uboższy, ma tylko najważniejszy ekstrakt [kasztan] i troxerutynę, a reszta to taka bardziej natłuszczająca i wydaje mi się, że większe ma szanse na zapchanie - masło shea i kokos - skład średni na pewno popsuty

No i mamy kolejny "ulepszony" produkt - nie mam pojęcia czemu oni mają manię ulepszania (a w rzeczywistości psucia) kosmetyków i wycofują te, które były fajne

Napisane przez Heroldin

Witam z Deszczowej Krainy !

Biedna, u mnie na szczęście dzisiaj już nie pada, cały dzień słonko świeci i czasami jest prawdziwy upał

Napisane przez Heroldin

Pewnie nie zatrudnią - koszty będą ciąć.

Chyba jednak zatrudnią, nie damy radę w okrojonym składzie a kasjerki muszą być dwie. Bo o ile ja mogę pomóc dziewczynom na obsłudze z pożyczkami to one mi w obsłudze kasowej niestety nie pomogą.
Słyszałam nawet jak szefowa rozmawiała dzisiaj z koleżanką, że zacznie kogoś szukać.
Z tym, że jeśli kogoś zatrudnią a ta dziewczyna, za którą jestem nie pójdzie na wychowawczy tylko wróci do pracy, to ja wylatuję.

Napisane przez Heroldin

Powieś na drzwiach wejściowych taką tabliczkę z przekreślonym papierosem ; "zakaz palenia". Bez krepujących rozmów się obejdzie

Świetny pomysł

Napisane przez Heroldin

To Ty tak bardziej rodzinę swą terroryzujesz ?! Oj, nieładnie !
Nie znasz porzekadła : gość w dom, Bóg w dom. A do tego - gospodarzy z własnego domu wyganiasz ...

Tak wiem, niedobra jestem

Napisane przez niby nic

No właśnie, jak ktoś sie chce truć to niech to robi, ale niech nie smrodzi też innym Jeszcze do niektórych ludzi nie dociera, ze cos robią zle Na wizazu tez był taki wątek odnośnie ustawy przeciw paleniu w miejscu publicznym i częśc palaczy się oburzała ze chcą ich ograniczać itd a niepalący mogą przecież zostać w domu jak im nie pasuje, albo ze nie umrą jak posiedzą 1h w dymie papierosowym [ciekawe kto wychodzi gdzieś zeby posiedziec tam tylko 1h] Nie wiem czy to taki problem wyjsc na zewnątrz na papierosa, albo do palarni jeśli miałaby by one powstać w pubach itp. Czasem w jakiś pubach, klubach itp po paru godzinach jest taka "buchara", że nie da się normalnie oddychać. Ponoć teraz weszła ta ustawa o tym, ze wlasciciel sam decyduje czy jego lokal jest dla palących czy nie i coś o robieniu oddzielnych palarni
Ja w sumie nie mam nic przeciwko jak czasem ktoś przy mnie zapali papierosa na zewnątrz, w małej ilości ten zapach mi nie przeszkadza, ale jednak jak pali przynajmniej kilkanaście osób w jakimś pomieszczeniu to już gorzej

No chyba sobie żartują Palacze kompletnie nie rozumieją tego, że śmierdzi bo oni w ogóle tego nie czują.
Np moim rodzicom się wydaje, że jeżeli oni wyjdą na zewnątrz, zapalą papierosa i przyjdą do domu to tego zapachu w ogóle nie czuć a przecież oni są nim przesiąknięci. Moja mama np uwielbia od razu po przyjściu z papierosa wejść do mojego pokoju i coś mi tak gadać - i od razu w moim pokoju śmierdzi papierosami
Nienawidzę jeszcze jednej rzeczy - kiedy idę gdzieś po mieście i przede mną idzie ktoś z papierosem a dym oczywiście leci prosto w moją stronę - masakra Od razu staram się tą osobę wyprzedzić bo nie mogę znieść tego smrodu.

Napisane przez ImmortalLover

Finlora- mnie jeszcze gowa boli po godzinie siedzenia w takim dymie ;o pierwsze co robie po powrocie to wrzucam wszystko do pralki...
Estelle- dokładnie chociaż ostatnio lubię ciuchlandy a w sieci boję się buty kupować. Liczyłam na ccc, no ale tam juz całkiem wiosna jest za to znalazłam sukienkę! mam nadzieje, że będzie dobra
No i zostałam perfidnie nabrana ;o

Pranie to podstawa Pamiętam, że kiedy przychodziłam z baru to wszystko tak strasznie cuchnęło...
Ja też lubię ciucholandy ale w moich nie ma ostatnio nic ciekawego. Tzn jest ale w dniu dostawy a ja nie mam czasu iść do sklepu kiedy wychodzę z pracy po 17 Poza tym nie chce mi się bić o ciuchy z tymi babami. Kiedyś pamiętam, jedna zwinęła mi bluzkę z koszyka
Dawniej można było znaleźć mnóstwo fajnych ciuchów za grosze, teraz te czasy już minęły, przynajmniej u mnie.
W środy mam okazję obserwować ten sam obrazek co tydzień - akurat o 8.20 przejeżdżam koło jednego ciucholandu w drodze do pracy i tam w środy jest dostawa - sklep otwierają o 9 a już o 8.20 jest niezły tłumek przed wejściem

Popsułam puderniczkę - upadła mi i odłamało mi się wieczko z lusterkiem

Edit. Właśnie moja mama po raz kolejny to zrobiła - przyszła z papierosa i pierwsze co zrobiła to wparowała do mojego pokoju, usiadła obok i zaczęła nawijać a ja tylko próbowałam dyskretnie zakryć ręką nos
A co jest najgorsze u osób palących? Zapach z ust...
Zdarza się, że w pracy usiądzie u mnie klient, po którym od razu czuć, że przed chwilą palił, zapach ubrania i z ust jest po prostu powalający... powiem Wam, że z trudem wytrzymuję i staram się nie oddychać