2010-04-02, 08:51
|
#3609
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I
dzień dobry Dziewczyny 
Ja juz nie śpię dawno, w pracy jestem od 7 Ale wyjątkowy dzis spokój, wiec mogę pare słów do was naskrobac 
Misia, oczywiście, ze dasz radę, razem damy Myślisz, ze mnie te wszystkie szczupłe laski na ulicach nie przerażają i nie wpędzają w kompleksy? Co roku mam ten sam problem. Ale w tym roku będzie inaczej
Moze to smieszne, ale w sylwestra podjęłam mocne postanowienie, że rok 2010 będzie dla mnie szczęsliwy i przełomowy. Uświadomiłam sobie też, jak wiele zależy ode mnie. Skoro juz podjęłyśmy wyzwanie jakim jest dieta to musimy wytrwac Nikt nie obiecywał, ze będzie łatwo, wiedziałysmy na co się piszemy. Każda z nas ma prawo do chwil zwątpienia i gorszych dni, ale właśnie po to mamy siebie wzajemnie 
Co do Twojego apetytu to uwierz mi, że NIKT nie naje sie połową serka wiejskiego, chyba że niemowlak Ja dziś zjadłam cały i dopiero jestem najedzona, chociaż 1000 kcal dziennie zazwyczaj mi wystarcza. Nie bądź dla siebie taka surowa, popatrz bardziej racjonalnie
|
|
|