[haniula1803]

Hej moje kochane dukaneczki, strasznie się za wami stęskniłam, bardzo się cieszę że prawie każda z was coś tam pogrzeszyła bo nie jestem sama. Na weselu było % i trochę jedzonka ale starałam się wybierać mniejsze zło, takim mego grzechem był tort no ale nie schodziłam z parkietu więc mysle, że bilans wyszedł na zero.
Dzisiaj specjalnie zostałam kierowcą i nianią od biegających po domu dzieci więc przy stole byłam rzadko – skusiłam się na odrobinę bigos( bo pachniał niesamowicie). W śród moich kuzynek temat diety- był tematem numer 1, ja ciągle upierałam się, że jestem najgrubsza i że mam najgrubsze nogi – zrobiłyśmy sesje zdjęciową i dopiero na zdjęciach zobaczyłam, że prawda jest inna, jednak w głowie mam ciągle obraz tej dziewczyny prawie 10kg grubszej, musze zmienić swoje podejście do samej siebie i trochę się polubić
Jutro wejdę na wagę – zobaczymy co pokaże
Wszystkim gratuluje spadków, a tym co na nie liczą trzymam kciuki