[Mgiełka91]

Witam wszystkie dietowiczki! Jak mija pierwszy dzień? U mnie zaczęło się całkiem nieźle Rano owsianka, na II śniadanie kanapeczka z pełnoziarnistego chleba z polędwicą i ogórkiem(bez masła), a na obiad pierś z kurczaka, 3 kluski śląskie i pomidor. Nie miałam niestety żadnej surówki. Na podwieczorek mam w planach pół serka homo, a na kolację twaróg A byłam dzisiaj na zakupach i zaopatrzyłam się w twaróg, orzechy włoskie i ziarenka słonecznika. Ale doznałam szoku, zimą kupowałam orzechy, to kosztowały jakoś ponad 17zł za kg, a dzisiaj ponad 28 . Kupiłam sobie jeszcze serum z Eweline modelujące brzuch i pośladki. Wiem, że samo smarowanie nic nie da, ale to tak w ramach uzupełnienia ćwiczeń i diety

Zważyłam się dziś rano i mam 57kg przy 161cm wzrostu. Mój cel, to 50kg. Też chcę wprowadzić zdrowe nawyki żywieniowe już na stałe, co nieco już zmieniłam i widziałam świetne efekty w postaci ładniejszej cery i spraw kibelkowych
Na stole stoi ptasie mleczko a mnie nawet do niego nie ciągnie. Chyba powoli odzwyczajam się od słodyczy, innym razem bym się na nie rzuciła, a dziś nic.

Ale się rozpisałam, powodzenia wszystkim, razem damy radę