Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
No to ja najbardziej opóźniona ostatnia zajrzałam na 3cią część
ale się rozpisałyście nie odpisuję na wszystkie posty bo bym miała MEGA posta
A u mnie święta minęły zupełnie inaczej niż zwykle tzn, pierwszy dzień to była 3w1(u mnie w domu, u cioci i u tż w domu ) a w drugi dzień od rana szykowaliśmy się na ślub w Gliwicach (pierwszy raz chyba tam byłam). No i pochwalę się jaką furorę robią faceci w mundurach wprawdzie pan młody nie miał munduru ale koledzy założyli i kurcze aż miło było z nimi się pokazać a potem musieli uciekać się przebrać bo starsze panie za bardzo się nimi zachwycały i już się zaczęli obawiać :h ahaha: a wczoraj cały dzień odsypialiśmy z tż tak się rozleniwiliśmy, ze dziś nie potrafię jeszcze wrócić do rzeczywistości
Libelle piękne pisaneczki, ja takiego talentu nie mam więc tylko farbuję cebulą
Witam nową mundurówkę
Karola my chyba jakoś w podobnym czasie dołączyłyśmy do wątku??
__________________
Jeśli kocha się naprawdę, to miłość przezwycięży trudności. Miłość dojrzewa w trudnościach, nie w radościach.
Edytowane przez ~ania_87
Czas edycji: 2010-04-07 o 10:34
|