|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
aguś a ja bym zrobiła ten tatuaż .... będziesz go miała z tyłu więc nie opatrzy Ci się zbyt szybko i pewnie też się nie znudzi. Ja jestem za tym by realizować swoje marzenia ... nawet najdziwniejsze ... więc jeśli takie jest Twoje marzenie to zrób to. Najwyżej będziesz kiedyś żałować, ale przecież i tak żałujemy w życiu tylu rzeczy, że jedna więcej pewnie nie zrobi różnicy.
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...
|