[antoninne0216]

Napisane przez WhereIsTheRainbow

Maluję się od ponad dwóch lat, a mam aktualnie 16. Jakoś nigdy nie myślałam nad kupnem dobrego podkładu czy pudru, bo wystarczył mi zwykły tusz i kredka. Teraz kiedy pojawiło się na mojej twarzy więcej niedoskonałości chciałabym je jakoś solidnie ukryć. Stosowałam już pare podkładów, pudru wcale. Jednak one nie dawały efektu takiego jakiego bym chciała. Myślałam nad kupnem czegoś lepszego, droższego. (do tej pory podkłady kupywałam do 15zł). Chyba zainwestuję w jakiś dobry podkład i puder. Czy macie jakieś godne polecenia dla młodej cery? Proszę o odp.

a jakiego szukasz podkładu? matujący, kryjący, rozświetlający...? dla młodej cery dobry jest inglot ysm- ok.30zł kosztuje.
a tak, to masz z nivei- nie polecam go, under 20- też nieciekawy. myślę, że lepiej jakbyś kupiła jakiś lekki podkład, niekoniecznie do młodej cery. no i też zależy, o ile droższy ma być ten podkład- o 20zł, 50zł czy 100?
revlon colorstay dobrze kryje, jednak niektórych zapycha i czuć go trochę na twarzy. może jakieś minerały wypróbujesz? np. everyday minerals? miałam kiedyś ten podkład, lekki, całkiem przyzwoicie krył, cena ok.40zł. nie jest dostępny w drogeriach, na allegro możesz go kupić, są też próbki do kupienia, żeby przetestować.
MF lasting performance też fajnie kryje. a może jakieś musy? ja mam nowy mus l'oreal i jestem bardzo zadowolona ogólnie, ta firma ma dobre podkłady.
ładnie kryje EL double wear, mnie jednak zapychał i podrażniał skórę- ok.140zł. clinique też ma fajne podkłady. wiem, że to pracochłonne zajęcie, ale przejrzyj kwc a później potestuj w sephorze lub douglasie.
co do pudrów... ja mam constance caroll'a za 7zł, a jestem zadowolona. z max factora są fajne pudry... l'oreal, mac, art deco.
"szukajcie, a znajdziecie"