2010-04-08, 19:03
|
#2245
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 864
|
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to b
Cytat:
Napisane przez star15
Ja też często tak mam po szkole, że odechciewa mi się wszystkiego. Ale na szczęście mój tata to rozumie i widzi, że cały czas praktycznie siedzę w książkach, więc pozwala mi nie chodzić wtedy, kiedy tego chcę właściwie. Ja decyduję, kiedy idę, a kiedy nie, on się w to nie wtrąca. Kiedyś tak nie było, więc to w sumie miłe, że mi w takim stopniu ufa i uważa mnie za odpowiedzialną osobę.
A Ty maturą z matmy się Żbiku nie przejmuj, w maju przecież będzie łatwa, nie ma co się załamywać takimi próbnymi z kosmosu.
Foczka.

|
ja generalnie całe życie mogę decydować, czy chcę iśc do szkoły czy nie.
dziś poszłam bo ta matura.
jutro pójdę bo 2 polskie i angielski...
i tak codziennie jest - a pójdę, bo coś tam ważnego, tylko się okazuje, że zeby do tego ważnego doczekać, to muszę siedzieć bezczynnie pare godzin, bo ta czy siak, w szkole się nic konstruktywnego nie zrobi, nawet jak się swoje rzeczy weźmie.
chyba chodzę jeszcze w następnym tygodniu, a potem to mam już wszystko gdzieś.
w sumie nawet się nie przejmuję matmą, bardziej chodzi mi ogólnie o maturę.
wszystkie mi źle idą.
nie wiem już jak mam się uczyć, czego... dlaczego wiedza nie przekłada się na matury?
mam tego dosyć po prostu....
---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------
<polewa sobie> wam też polać?
muszę zapić swoją irytację.
---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------
wysyłajcie mi żarło dla psa na farmie
Edytowane przez blue_apple
Czas edycji: 2010-04-08 o 18:59
|
|
|