[besio]

Napisane przez MorireAmore

foremka skarbie coś TY
Znając samą siebie pewnie zrobię to na ostatni moment
i jak piwkowanie udało się coś kupić ?

W sumie to nawet nie wiem czy pójdę na to wesele , bo to kolegi Tż , a ja chyba już z nim nie chcę być

kuźwa w tv tylko jakieś msze i ciągle o tej katastrofie, lekkie przegięcie .

Co się kochana stało, że nie chcesz już?

Eh ja się rozstałam z M. , miał wrócić od byłej zadzwonił, że jednak lepiej by było żeby został, a ja już miała tego dosyć. Po co być z kimś skoro jest się samemu tak w gruncie rzeczy.