dzię-ku-ję 
_____
ogrzewałam się w blasku Twoich beznadziejnych słów
ze zdrapanym czerwonym lakierem do paznokci,
rozmazanym tuszem pod okiem i czerwoną szminką wyjechaną poza kontur ust,
powiedziała do lustra - no to zdrowie pięknej miłości, po raz kolejny.
tylko osłodziłam Twoją rutynę
z dumą wypisaną na twarzy
mijam Cię kolejny raz na ulicy,
wiem, że bardziej dręczy Cię to, niż gdybym przeszła,
obok Ciebie ze spuszczonym wzrokiem
to nie dla mnie,
ten cały burdel nie zmieściłby mi się w głowie