Ja robię tak:
twaróg mielony (Presudent albo Dr Oetker)
5 jajek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
słodzik do pieczenia
kilka kropel aromatu śmietankowego (bo innego nie mam)
Rozgrzewam piekarnik do 180 stopni.
Białka ubijam na pianę, resztę miksuję z twarogiem. Ubitą pianę daję do serowej masy. Formę do pieczenia wykładam papierem do pieczenia wlewam masę, wkładam do piekarnika na godzinę i tadam

Zawsze tak robię, wychodzi trochę cieknący, ale po upieczeniu można go zostawić na jakieś 20 minut w wyłączonym piekarniku. Wychodzi zawsze, ale opada spektakularnie xD
Wczoraj do części masy dodałam kakao, białą wylałam do formy, a tą kakaową porobiłam kleksy na wierzchu.
Idę robić obiad, potem zmienić mamę w pracy, wpadnę później
