2010-04-14, 07:11
|
#712
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Stavanger
Wiadomości: 840
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka
Witajcie Matki Polki (przyszłe i obecne)
Bydgoszczankę odwiozłem dziś do szpitala. Na miejscu okazało się, że skurcze są co minutę, a ciążę określili na 36,6 tygodnia. Położna rozpoznała żonę i wyznała, że od 9 lat podziwia naszego psa  a sama ma doga i mieszka niedaleko nas.
Moją "ciężarówkę" zakwaterowali w ślicznej, przestronnej 2 osobowej sali z własną dużą łazienką i tv. Na razie ma leżeć 2 dni na patologii ciąży, a potem dalej zdecydują.
Pozdrawiam.
Tatuś KWIETNIOWY
|
hejka,
ojej co minute, toz to porod juz! cos czuje, ze Malenka chce byc juz z rodzicami oby wszystko bylow porzadku, cieplutkie pozdrowienia dla calej rodzinki
--------------------------------------------------------------------
Cate powodzonka i sily na nastepny dzien, jestem ciekawa co u Kardashi.
Co do porodu posladkowego, okropnie sie tego boje, bo tutaj kaza rodzic naturalnie, gdy dzidzius lezy w tej pozycji
3 tygodnie temu Stefanek lezal glowka w dol, ale przeciez mogl sie obkrecic. Juz nie bede miala USG, bo tu sie takowe wykonuje 1-2 razy na ciaze no a badania na paciorkowca albo inne swinstwa??? nie ma szans, w ogole o czyms takim nie slyszeli
Musze wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze i myslec pozytywnie, bo w Polsce do porodu raczej sie nie znajde
Remoncik u nas tez wre, Malusio ma pomalowane sciany i raz sufit, jutro kupimy panelki juz sie nie moge doczekac
Milego dnia kobity
|
|
|