2010-04-14, 11:37
|
#4749
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Napisane przez Maja102
jak gdzieś wychodze, to mówię, zę idę ze znajomymi na imprezę i nikt z rodziny mnie nigdy nie pyta po powrocie gdzie byłam i co robiłam. I u mnie to normalne. Ale chyba moja rodzina to chyba nie jest normalka 
Oczywioście można by tu się czepić definicji normalności i gdzie są normy okreslające co jest normą wzachowaniach międzyludzkich na różnych szceblach relacji, ale to już temat rzeka i ile osób tyle opinii
o ładne  rodzice może wielbiciele Iliady? 
Nawet fajnie jest, jak się daje dzieciom imiona po jakiejś wielkiej osobistości, bohaterze, czy kimś waznym dla rodziców itp. Wtedy dziecko ma takie imię niemal z historią
A, i jeszcze jedno, o czym nikt nie wspomniał - moi rodzice powtarzali, że przy wyborze imion starali się, żeby chociaż jedno było po świętej osobie. Stąd na drugie mam Renata, po świętej z Bawarii
|
Podoba Ci sie Hektor okropne to imie jest.No oni oboje sa po filozofii to dlatego pewnie
|
|
|