Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Lista prezentów slubnych -powód do obrażania się
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-04-15, 10:14   #15
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Lista prezentów slubnych -powód do obrażania się

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja na przykład jestem w stanie nieco zrozumiec chrzestną, bo sama nie lubię ani listy prezentów. Ani tym bardziej idiotycznych wierszyków z prośbą o pieniądze (już nie wspominając, że to niezbyt eleganckie).
Na wesele zaprasza się gości, a nie sponsorów.

Prezent czy pieniądze to tylko dobra wola gościa, a nie obowiązek - a taka lista prezentów to niejako oczekiwanie i "zmuszanie" kogos do zakupu czegoś, i tak to pewnie chrzestna odbiera.
Nie wiem o co niektórym chodzi z tą listą prezentów, przecież to jest tylko sugestia co Młodym się przyda i czego potrzebują, nikt nikogo nie zmusza żeby dał jakikolwiek prezent a tym bardziej konkretną pozycję z listy, więc chyba lepiej złożyć się np. w 3 osoby (w sytuacji jeśli każdy chce dać prezent a budżet jest mały) i kupić coś z listy niż żeby każda z tych osób kupiła żelazko za 50 zł gdzie przy ponad 100 gości po rozpakowaniu prezentów okaże się, że mamy 5 żelazek, 3 miksery, czy też 4 komplety zastawy stołowej każda z innej parafii bo to bez sensu przecież.

Osobiście jestem za wierszykiem, że zamiast prezentów Młodzi wolą pieniążki (chyba że jest inaczej ), bo to przecież też do niczego nie zobowiązuje a przynajmniej nie powtórzy się sytuacjja podana wyżej (żelazka, miksery itp.). Ostatnio spotkałam się z sytuacją, że mimo sugestii, że zamiast prezentów chcą pieniążki (wszyscy wiedzieli, że jeszcze mieszkania nie mają więc po co zbędne przedmioty kupować??) wujek wpadł na wspaniały pomysł, że kupi im zestaw garnków za ponad 2 tyś. Bardzo długo trwało zanim rodzina mu wytłumaczyła, że po co im takie garnki jak 1. więcej będą jedli na mieście niż w domu, 2. nawet mieszkania nie mają więc gdzie to będą trzymać, a 3 bardziej im się te 2 tyś przyda bo będą mogli sobie za to kupić coś innego co bardziej im potrzebne.

Wydaje mi się, że większość osób robiących listę, czy zamieszczających wierszyk o pieniążkach nie jest materialistami, są to po prostu osoby praktyczne, które wiedzą czego chcą i unikają sytuacji typu "ciocia kupiła piękną lampę, która do niczego nie pasowała więc ją sprzedali/oddali, po czym ciocia przychodzi w odwiedziny i jest urazona że nie ma jej prezentu."
potterka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując