[layla_lbn]

Napisane przez Dotka90

Ojj mogą się czepiać, ja miałam pilniczek w bagażu podręcznym wracajac z Hiszpanii do Polski i był mały problem, ostatecznie się dogadaliśmy, ale kazano mi go wyjąć z plecaka, pokazać itd itd, więc żeby się nie narażać na dłuższą kontrolę niż to potrzebne, lepiej włożyć go do walizki, przecież na czas lotu pilniczek nie jest niezbędny

B. duzo osob lata tylko z podrecznym

Ja miałam lecąc tez z Hiszpanii mały soczek w kartonie, pilników kilka-bo kupiłam na miejscu takie jednorazowe , w dodatku mialam za duza walizke [kazali mi na wage wstawic-wagowo byla ok] i przesiadke w Niemczech, ale nikt sie nie przyczepil.