2010-04-20, 13:34
|
#1271
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
Napisane przez velluto
Ja tez pare razy miałam taka sytuację  Choć moja mama i teściowa nie wymądrzają sie zbytnio i szanują moje zdanie, to juz kilka razy okazało się, że mądrości z poprzedniej epoki zupełnie straciły na aktualności  ...
|
ja znalazłam u mamy książkę z 85 roku (rok przed moim urodzeniem) o ciąży, porodzie i połogu. oczywiście teorie i poglądy nie obróciły się o 180 stopni, ale pośmiać się można... no i jak na złość nie mogę jej teraz znaleźć a coś bym Wam zacytowała, ale to potem 
no i takie bzdurki jak na przykład akcja z przewijakiem. moja mama nie rozumie, bo przecież ona przewijała na tapczanie i było ok... i po co ja kupuję? a po co coś tam, a tamto to na co? a i tak odpuszczam sobie dużo "bajerów", jak choćby sterylizator, czy podgrzewacz...
ciuszki: obie z teściową się zachwycają, jakie fajne, same też nam kupują, nie narzekam. ale jednocześnie lecą teksty że teraz to będę jak lalkę mogła przebierać. a właśnie nie mam tego dużo... nie dogodzisz...
|
|
|