2010-04-20, 13:34
|
#3542
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zakład psychiatryczny.
Wiadomości: 3 528
|
Dot.: Pogaduchy po szkole część V pt. "W Żółwiowym gronie na podbój świata!"
Ale jestem rozlazła. Wychodziłam już z domu, łapałam za klamkę a moja mama: a Ty co do fryzjera już? A ja, ze tak. Moja mama w śmiech i mówi: A co tam będziesz czekać półtorej godziny?
Pomyliłam godziny . Myślałam, że mam na 15
Hm. Pierwszy plan był taki, żeby ściąć się na chłopaka
Ale. Gdy K o tym usłyszał, mało mnie nie zabił o.O Każdy mówi, że będę żałowała, zdecydowałam więc że idę na żywioł, fryzjerka mi doradzi 
Co do koloru, chcę blond, jasny, platynowy na górę i czerwony pod spód
A jeżeli zetnę na chłopaka to kolor.. nie mam pojęcia
__________________
Jeśli nie wolno ci wybrać źle i nieodpowiedzialnie, nie jesteś wolny.
|
|
|