Dot.: Rocznik '95 - cz. VI., czyli ze szkoły końcem, za chłopakami gońcem.
No, a najgorsze dzisiaj, idę sobie z koleżanką korytarzem (ma bardzo kręcone włosy) , a one siedzą i coś tam niby do nikogo, ale na cały koryatarz : pudeeeel, pudeeel... nie bezpośrednio do niej ale tak się darły. chciałam im powiedzieć, że jej włosy są przynajmniej czyste i uczesane, a nie tak jak z ich cieknie tłuszcz.
nie cytujcie;]
Należe, coś miałam się Ciebie spytać ale już nie wiem;p
|