Re: 34 latka i jaki krem po oczy???
Cześć 
Wspomniany przez Ciebie ANR E. Lauder to najskuteczniejszy środek na cienie jaki znam - ale fakt że jest okrutnie suchy i trzeba pod niego używać jeszcze jakiś lekki balsam nawilżający; w sumie to denerwujące.
Skuteczne działanie na cienie i zmarszczki to kombinacja 2-ch Lierac'ów - Diopticerne i Diopticreme - ale każdy z nich działa tylko w swojej wąskiej specjalizacji, czyli też trzeba uzywac dwa naraz.
Ostatnio przekonałam sie bardzo do Reti-C Vichy - pięknie rozjaśnił mi skórę a zwłaszcza wygładził, likwidując pierwsze ryski - wcześniej nie miałam o nim wysokiego zdania, ale może przyczyną mojego nieusatysfakcjonowania było to że zaczęłam go używać zbyt wcześnie, gdy skóra potrzebowała tylko nawilżenia ...
Polecam też tani i super miły krem z serii Fitoodnowa Farmony - rewelacyjnie i trwale nawilża skórę. No i ZAWSZE mam pod ręką maseczkę z serii Eye Perfect Oceanica - jest absolutnie doskonała w kategorii "wygładzanie" (kremy mnie tak już nie zachwycają).
Z nieco droższych godna uwagi jest seria pod oczka Matisa i parka Super-Lift Clarinsa (balsam na noc i serum na dzień; jest też maseczka ale nie znam). Tylko uwaga - na początku dość poważnie podrażnia oczy (szczypanie, pieczenie). Moja skóra przyzwyczaiła się po paru dniach na szczęście, ale bardziej wrażliwe osoby może to zrazić.
__________________
Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu
|