[p4w]

Napisane przez UnholyOne

Zbadam, zbadam, ale muszę skończyć karmić i trochę odczekać (przysadka-prolaktyna-laktacja). Musi sie tam cały proces laktacyjny zakończyć i dopiero wtedy, bo inaczej wyniki będą zafałszowane.

ale już masz stwierdzonego tego mikrogruczolaka?
ja miałam podejrzenie ale po rezonansie wykluczono go i nadal nie znam przyczyny swojej wysokiej prolaktyny
na początku lekami się próbuje zlikwidować tego mikrogruczolaka, a dopiero na końcu operacja
jak byś miała pytania to śmiało na PW

Napisane przez katarzynka00

mam, ale mimo to jej sie udalo\

ja tez jestem zwolenniczka przypinania wszedzie, ale tu mialo to trwac sekunde, chcialam siegnac z szafki durszlak, tuz obok fotelika.
Wina i tak bylaby moja, wiec nie mam sie co tlumaczyc.

Teraz nie zostawiam jej nawet samej w pasach bo sciaga szelki a to w pasie niepene, pewnie przechylajac sie i z nich by sie wysunela

W foteliku od hustawki FP, tez nie moge jej zostawic bo juz mi wylazla z niego mimo zapiecia.Zdradze wam jak.Łapkami do ziemi, wiec glowka wisiala w dol i nozki wywinela i zlazła jak pies po czworakach
Pozostaje mi tylko podloga.

o kurcze, to faktycznie sprytna z niej dziewczynka

------------
my byliśmy na spacerku i zmokliśmy dwa razy, ale ogólnie nie było tak zimno jak sądziłam