2010-04-21, 22:16
|
#5
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Pomocy! Jak nie rozwalić cudownego związku?
Cytat:
Napisane przez roznera
Cześć kochane wizażanki. Po raz kolejny zwracam się z do Was o pomoc. Jestem w cudownym związku. Mój facet to moja ostoja. Jest wyrozumiały, ciepły itp., itd. Jednak ja nie potrafię tego docenić. Chyba przechodzę jakieś przesilenie wiosenne. Ciągle się czepiam, kłócę, ranie go. On jest bardzo cierpliwy, no ale... Jestem niestety choleryczką i czasami nie potrafię przystopować. Jak już coś zacznę, chociaż wiem, że nie mam racji, to nie potrafię się z tego wycofać. Brnę dalej. Mam tego dość. Dodam też, ze generalnie jestem wesołą dziewczyną, szczęśliwą mamą itd. Coż robić? Dziewczyny pomóżcie!!! Chyba mam zryty beret! 
|
Roznero, pomyśl spokojnie i dobrze się zastanów czy takie spięcia nie są efektem jakiegoś skrywanego bólu/frustracji? Które nawet nie muszą być bezpośrednio z Twoim partnerem związane.
|
|
|