Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Dzień dobry dziewczyny!
Trochę mnie tu nie było [a raczej się nie odzywałam, bo potczytuje was rankami].
Zostałam wrobiona po pracy w pracę domową. Od poniedziałku już się z nią męczę... ale mam nadzieje dzisiaj ją skończyć i mieć święty spokój.
A co do tabletek... to ja od dwóch lat już microgyron 21 biorę a teraz nagle mi lekarz zmienił na jakieś inne. Pojęcia nie mam dlaczego. Z czasem brania problemów nie mam bo zawszę budzę się o jednej godzinie i wtedy biorę ale Avilo jeżeli Tobie to nie odpowiada to powinnaś zmienić formę, w końcu przede wszystkim Ty powinnaś się z tym dobrze czuć.
I widzę że dyskusja na rowery zeszła. A ja staram się ich unikać jak mogę. Nienawidzę ruchu rowerowego w Holandii. Wszędzie pełno, łatwo w kogoś wiechać. Masakra. Poza tym rowerzyści to tutaj święte krowy. Nawet jak wypadek z ich winy jest, zawsze obrywa się kierowcy samochodu. Nigdy też nie rozumiem czemu jeżdżą po ulicy jak obok jest ścieżka rowerowa -.-"
A u mnie mały sukces. W sobotę po imprezie rodzicielka pozwoliła mi u M nocować. Nie musiałam się tłuc do domu z Hagi po nocach. Za tydzień Święto Królowej i mam nadzieję na powtórkę z rozrywki.
Dobra ja uciekam do pracy.
Miłego dnia!
|