|
Dot.: Studentki chemii, byłe studentki chemii, przyszłe studentki chemii:))
Cytat:
Napisane przez Mademoiselle_Hiver
Moja nauczycielka chemii opowiadała mi, że jak szła na jakieś praktyki, czy coś w tym rodzaju to w ogóle nie przyjmowano kobiet od laboratoriów  tylko do szkół właśnie... że niby z powodu ciąż, czy coś takiego... 
serio aż taka dyskryminacja? zmieniło się coś w tym kierunku, czy dalej tak jest?
|
Wydaje mi się, że tak już nie jest. Inaczej tak 3/4 mojego roku miałoby problem z praktykami, bo muszą być one zrobione w laboratorium chemicznym.
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna
|