2010-04-23, 14:58
|
#1713
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 272
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cześć dziewczyny 
Matko Polko co tu się dzieje człowiek znika na kilka dni, a tu masowe rozpakowywanie ruszyło 
Bydgoszczanko, Basiaku, Biricchino, Lindsley
  
GRATULACJE!!!
Bardzo fajne zdjęcie Luizy - taki stoicki spokój 
O mały włos w zeszłym tygodniu do was nie dołączyłam Na kontrolnej wizycie dostałam skierowanie do szpitala. Obrzęki widoczne były już od pewnego czasu, ale niestety doszły do tego skoki ciśnienia, a po tym jak lekarz zrobił usg i okazało się, że mały rośnie coraz gorzej nie było na co czekać. W szpitalu potwierdzili zatrucie ciążowe, ale na szczęście nie w jakimś dramatycznym stadium. Teoretycznie był to 38 tydzień więc mogli już robić na legalu cesarkę. Sprawdzili przepływy, nerki, poobserwowali mnie trochę i stwierdzili, że mogę wrócić do domu i dać małemu jeszcze trochę czasu, żeby urósł jak najwięcej. Tym bardziej że wszystko pozamykane i nic nie wskazuje na szybki termin (choć to już 39 tydzień). I tak kontroluję kilka razy dziennie ciśnienie, biorę leki i czekam...
Ale zdecydowanie lepiej być w domu
__________________
Nothing's impossible...
|
|
|