Re: Pierwszy pocałunek :)))
... 8 klasa podstawówki (kiedyś było 8 klas )
wieczór.. bardzo zimowy...
... powrót z "Kółka Biologicznego"
odprowadzałem ją do domu "po drodze" oczywiście w przeciwnym kierunku...
klatka schodowa pod jej drzwiami ...
ledwo się dotkneliśmy ustami....
wrażenie takie, że myślałem, iż zgłębiłem sedno orgazmu... i nie czeka mnie nic bardziej porywającego w tej strefie aktywności 
eeehhh to były czasy 
Ti. with
__________________
Wredny, nieuprzejmy, złośliwy, dwulicowy, brzydki... po prostu Ja  .
/p.s. franca ze mnie, zgryzoty i frustracje wylewam na tym forum/
|