2010-04-23, 22:15
|
#3137
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Napisane przez mochita
GIZI to wielkie gratulacje  jeszcze Twoje ciałko przyzwyczai się do "nowego ciśnienia" zdrowego człowieka i będzie luz. Mam nadzieję, że ja też w końcu zacznę czuć się lepiej bo w przyszłym tygodniu postanowiłam wrócić już na uczelnie. Gizi a jak u Ciebie wygląda sytuacja ze sportem? Ja zaczęłam jeździć godzinę na rowerku stacjonarnym, ale potem bardzo boli mnie gardło  Też kolekcjonuje apaszki  Kupiłam sobie taką ładną i na allegro zamówiłam 6, bo jak tak chodzę to nic ciekawego nie widzę.
|
Też jeżdżę na stacjonarnym, ale maksymalnie pół godziny bo moja wydolność spadła o jakieś 80% w stosunku do tej jaką miałam przed operacją. Poza tym lekki stretching raz na dwa dni. Przyznam że jestem przerażona moim brakiem sił Dzisiaj po sprzątnięciu dwóch pomieszczeń w domu, miałam wrażenie jakbym wysprzątała 100-metrowy apartament! Ogólnie kondycję fizyczną mam bardzo kiepską Ja do pracy wracam dopiero na początku czerwca, bo lekarz przedłużył moje zwolnienie ze względu na bardzo powolne wracanie do formy i te problemy z ciśnieniem.
Co do przyjemniejszego aspektu "skutków" pooperacyjnych: z jakiego materiału kupujesz apaszki ? Bo ja się zastanawiam, które najlepiej przepuszczają powietrze....
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(Paulo Coelho)
W awatarze moja ukochana Luna 
|
|
|