2010-04-24, 07:24
|
#2328
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2
My na Piotrusia mówimy Bobofrut, Kokosian, Tygrysie, Skarbie, Glizdku i Rozdartek jak ma dzien taki jakmiewa od tygodnia:P
Uśpić wdzień mogę go tlykow wózku albo szumem radia czy suszarki... wszytsko co dawniej było ostatnio nie działa i robi się przy moich próbach uśpienia jak zawsze taki rozpłakany, rozdarty albo przemęczony, że nie mogę potem wogóle go uśpić...
Co do takich wypadków to jak moja siostra miała pare latek pociągnęła ternmmos z wrzątkkiem za kabel. Ja odkoczyłam od stołu a ona nie zdąrzyła. Nie zapomne jak wrzeszczała i tej rany na brzuchu. Musiałam z nią zostać, bo to czasy, że telefon miał co 10 i mama poleciała do sąsiada zadzwonić. Termos był daleko i mama nie zdarzyła zakręcić, ale siostre zainteresował kabel... jak o tym pomyśle naparwdę boję się co będzie jak Piotruś zacznie się przemieszczać...
Pooddawałam na Was głosy zapas sera do wygrania Mówisz, że lubisz
---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------
Kamyk mój tez często zaciska piąstki ale też jak jest rozlużniony je otwiera albo jak się bawi. Przedtem sobie zaczynałam wmawiać, że jakaś asymetria lub napięcie mieśniowe, bo mi się wydawalo, że tylko na parwą strone zaczął główke układać... ale się oakzało, że nie prawda śpi na karzedej stronie i często je zmienia.
Tak samo, że źle łapki układa leżąć na brzuchu i co;> okaząło się, że on tak bo chciał się na plecy odwrócić:F Teraz sam je poprawia jak chce, daje przed siebie, na boki, pod bródkę. Czasem na jednej się opiera a drugą wali po zabawkach, wzorkach na kanapie...
|
|
|