Dot.: obsesja i dieta
Ja miałam podobnie jak ty, każdą dziewczynę mijaną na ulicy porównywałam ze sobą, wszyscy wg mnie byli ode mnie chudsi i lepsi. Wszyscy mieli mnie dość mnie i mojego chorego gadania. Potem już nie panowałam nad sobą. Wtedy nadszedł chyba najgorszy okres i ostatecznie doszłam do ok. 52 kg przy 173 cm. Niby nie jest to jakaś krytyczna waga, ale ja wcześniej ważyłam 66 kg, więc schudłam jakieś 14 kg właściwie nic nie jedząc, bo jedzenie mnie przerażało. Wtedy kiedy już doszłam do tych 52 mdlałam, rzygałam, byłam wykończona, bałam się jedzenia.. Rodzice od dawna ze mną rozmawiali, chcieli dotrzeć do mnie. Też już miałam dość i z ich pomocą chyba z tego wyszłam. Choć ostatnimi czasy czuję nawroty. Odchudzam się i wiem, że ryzykuję znów wpadnięcie w to bagno. Najpierw pogadaj z najbliższą Ci osobą, psychologa zostaw na sam koniec.
__________________
i'm bad at being good, i'm good at being bad
|