Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.V
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-04-28, 13:10   #23
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
heej widzę że trafiłam akurat na otwarcie kolejnej części

Nie było mnie tyle bo internet mam wolny do końca miesiąca a teraz korzystam z komputera teściów-akurat nikogo w domu nie ma bo tak to w ogóle do nich nie wchodzę

No i właśnie- przeprowadziliśmy się w końcu Narożnik nowy przyszedł- jest booooooski wrzucę Wam fotkę jak już z mojego komputera będę mogła korzystać
Od piątku mieszkamy już z teściami i jest spoko jak narazie... ich co weekend praktycznie nie ma.. Teściu narazie w polsce na jakichś budowach pracuje ,ale nie ma go od rana do nocy, teściowa nauczycielka, ale po pracy aerobiki, knajpki itp. także jest tak jakbyśmy mieszkali sami... ja gotuję obiadki dla całej 4.. bo lubię strasznie gotować a i jeszcze na tym korzystam, bo teściowa mi powiedziała że jak ja tak z chęcią gotować będę to ona jest szczęśliwa bo ona nie lubi, a w takim razie ja robię a ona sponsoruje produkty, także zaoszczędzimy sporo mi taki układ jak najbardziej pasuje zwłaszcza że gdybym miała jeść cały czas to co ona gotuje to bym po tygodniu na odtruciu w szpitalu wylądowała hehehe.. No i to tak w skrócie to co u mnie generalnie ostatni tydzien to była cały czas przeprowadzka, jestem wykończona, ale pokoik mamy prześliczny, wszystko po swojemu w nim poukładałam

a w dodatku męczy mnie alergia... ale nie tylko katar sienny i łzawienie z oczu... bo poza tym duszę się strasznie, cały czas kaszlę takim suchym męczącym kaszlem, a moja dzidzia jak kaszle to takie kopniaki mi sadzi że aż boli-denerwuje się biedactwo moje.. ginekolog dała mi skierowanie do alergologa, ale ja oczywiście znowu musiałam zapomnieć o podbiciu książeczki ubezpieczeniowej i teraz jest w drodze do moich kadr do Warszawy i zanim wróci to ja tu umrzec zdążę...no ale cóż.. na weekend zapowiadają deszcze i burze więc mam nadzieję że prognozy się sprawdzą to będzie mi trochę lżej...

Wybaczcie ale przez ten tydzień tyle napisałyście że nie dam rady Was nadrobić.. powiedzcie tylko czy się coś tu działo ważnego co mnie ominęło??
To super ze sie jakos uklada i ze kase sobie zaoszczedzicie przyda sie
ja nie dostalam jeszcze skierowania na glukoze ale pewnie teraz dostane
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png

Edytowane przez karolcia228
Czas edycji: 2010-04-28 o 13:13
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora