2010-04-28, 13:46
|
#2106
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII
Cytat:
Napisane przez Ana***
Tez tak czasami mam...  taka mgła się nieraz pojawi. Chociaż ostatnio to chyba wystąpiło z mojej winy, bo kremowałam buzie i zapomniałam umyć rąk i chyba się "zatłuściła"  (pomimo, że to nie był tłusty krem...  ). Ja już trochę noszę kontakty, jakoś w styczniu chyba 3 lata minęły  i chyba mi się jakaś znieczulica na oku zrobiła, bo kiedyś patrzę w lusterko a ja mam rzęsę w oku, a jej nie czułam  ...ale znów jak wpadnie taki "kurzyk" to mnie tak drażni, ze szok... kiedyś w szkole to z lekcji wybiegłam do wc... 
|
Aha, czyli to normalka, jak się nosi kontakty ..a ja już myslałam, ze coś nie tak z moją soczewką... i to w sumie jest minus noszenia jej 
Bo oprócz tej mgły czasami, mam wrażenie - dosc często ze coś mi do oka wlazło i przeszkadza widziec nim ostro, albo przesłania coś - o! wiem! tak, jakbym woda je zalała... to naparwde mi przeszkadza ... nie jest tak , ze calutki czas widze tym kontaktem ostro - co chwila w sumie (jak mrugne powieką) to potrafi mi sie zamazac widzenie...to też normalne Ana??
Sorka, ze tak rozwlekle, ale nie mam kogo zapytac o to, a dopiero od soboty mam ten kontakt. Ręce przed nakłądaniem myje, płukam soczewkę a najpierw nim założę a maluję sie tak, zeby sobie nic do oka nie włożyć.
A takie bardzo obciłe , getrowate rurki jak kiedys przymierzylam i zobaczyłam w lustrze efekt, to miałam ochote zapaśc się pod ziemie, jak w takich można chodzić, a zdjąc tak jak Ty potem nie mogłam
__________________
Live long and prosper 🖖🏻
|
|
|