Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Michaelowa Nibylandia XXXVIII - Because there's something about You, Baby..
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-28, 15:11   #4812
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXXVIII - Because there's something about You, Baby..

Cytat:
Napisane przez Pisarka Pokaż wiadomość
Nikt tu przecież niczego nie zabrania. To sprawa sumienia i tyle.
Jestem wierzącą osobą i bynajmniej nie zamierzam się tego wstydzić. A jeśli moja opinia jest niepopularna, to cóż... Jakoś przeżyję. Ważne, że nie kłócę się z własnym sumieniem.

Co do antykoncepcji, to istnieją naturalne metody planowania rodziny. Prezerwatywy nie zawsze są skuteczne, co możemy śmiało potwierdzić na wielu przypadkach. Nie wszyscy ludzie wierzący od razu mają wielodzietne rodziny, nie uogólniajmy.
A wybór, jak już mówiłam, należy do każdego z osobna
bo tu nie chodzi o plemnik czy komorke jajowa, ale o zycie poczete po polaczeniu sie tych dwoch komorek..
takze jestem w stanie zrozumiec, to ze sie buntuja in vitro... ale fakt faktem Pisarko, nie kazda osoba jest chetna przygarnac cudze dziecie.. skoro dwoje ludzi sie pokochalo, a cos przeszkadza im w byciu rodzicem to zrobia wszystko by to dziecko poczac siegajac az po ingerencje Szefa..
Ciaza to cudowny okres i nie ma nic bolesniejszego dla kobiety ktora pragnie byc matka swiadomosc ze jej cialo jest trumna dla ich dzieci... nie mysli sie wtedy o adopcji..
poza tym jaka to radosc wydac na swiat potomstwo ktore przypomina troszke siebie i troszke kochana osobe..
AKurat w tym przypadku in vitro popieram, przeciez sam akt zapladniania to sama przyjemnosc.. wiec nie widzialabym w tym naduzycia, a raczej ostatnia mozliwosc

Choc doskonale rozumiem, ze grzechem nie jest poranny wytrysk czy kobiecy okres, bo zmarnowalam jajeczko..
nie zabezpieczam sie z mezem, bo stosuje kalendarzyk a poki co jest to dla mnie najwygodniejsza metoda,hahaha coz za paradoks
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora