[czarodzieka]

Drogie Panie !!!

Mam poważny ( przynajmniej moim zdaniem) problem . Mianowicie moje włosy wyglądają jak kupa siana . Już naprawdę nie wiem co mam z nimi robić ... Moje włosy są długie (do połowy pleców ),
są pocieniowane , zwłaszcza w dolnej "części" . Mój problem ( a właściwie ich problem) polega na tym , że końcówki ,pomimo tego ,że są zdrowe - nie rozdwajają się itd. są matowe , "sianowate" . W moim wieku(mam 14 lat) jest to poważny problem , ponieważ kiedy szykuje się rano do szkoły wszystko muszę zrobić w ekspresowym tempie i nie mam ABSOLUTNIE czasu żeby je myc , suszyć a już napewno je prostować . Zazwyczaj wiąże je w kucyk , to wszystko. Myślę jednak ,że jest to bardzo nudna i mało atrakcyjna fryzura . Zdaje sobie też sprawę z tego ,że dłuższe czesanie się w ten sposób może uszkodzić cebulki a co za tym idzie - doprowadzić do zniszczenia włosów. Zazwyczaj myję włosy co 3 dzień ( nie mam problemów z przetłuszczaniem ), a i tak zawsze wyglądam jak lew- DOSŁOWNIE Są tak puszyste , że jakbym je rozpuściła to nawet nie powiewają na wietrze . Zauważyłam że najlepsze efekty uzyskałam używając szamponu Head&Shoulders + odżywka . Nie był to jednak oszałamiający postęp bo ten " lepszy efekt " to tylko błysk . Moje koleżanki myją włosy codziennie rano a potem je prostują i mają włosy tak gadkie i lśniące jak tafla wody. Czego mam używać aby uzyskać taki efekt ? Podobają mi się np. takie loki - fale ( nie wiem jak to nazwać )
.Ta fryzura też jest ok , muszę powiedziec ,ze mam prawie takie wlosy jak Kristen ( ksztalt) i identyczna dlugosc ) Podoba mi się też jak np. wyszłam z salonu fryzjerskiego i miałam idealnie proste gładkie i lśniące włosy . Dosłownie przy najmniejszym ruchu gowy każdy włos "szedł' w inną stronę . Były pojedyncze a nie jak jedna poplątana puszysta całość . Nie chce katować swoich włosów gumkami , czapkami , prostownicą itd. ale też nie chcę mieć na gowie siana !!!


Z góry dziękuje za odpowiedź !!!