Dot.: wspołne wychodzenie z R - dziewczynki na U! :)
Kolorowatecza staram sięzwiększać kaloryczność i objętość posiłków i pozwalać sobie na produkty które były na R nie do przyjęcia np. białe pieczywo. Nie liczę skrupulatnie kcal. Raczej robie tak że np. na śniadanie białe pieczywo to na obiadek mniejsza pierś z kurczaka. Pozwalam sobie na gałke lodów waniliowych które uwielbiam albo zwykły ryż. Narazie pół torebeczki bo razem te ustepstwa dałyby chyba P Tyle że ostatnio jeszcze schudłam i nie wiem czym jest to spowodowane. Moze małą grypą żołądkowa którą przechodziłam i wyjazdem majówkowym podczas którego duuużo spacerowałam. Nie wiem ale nie chcę juz dalej szczupleć wiec naprawde teraz pozwole sobie na coś bardziej kalorycznego. Jutro na śniadanie planuje jedną kanapke z nutellą a reszta normalne z sałatą, szyneczką, ogórkiem i twarogiem. Nie słodze napojów i nie pije soków z kartoników. To chyba tyle. Aha starałam się ćwiczyć ale brak czasu mi ostatnio nie pozwala.
__________________
48 kg --> U
"A wink of the eye to an attractive person on a bus means something completely different from a wink of an eye to signify a lie"
|