2010-05-04, 09:40
|
#2244
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 11 532
|
Dot.: Tysiące chwil, marzeń, myśli i uczuć..Perypetie zazdrośnic, rozdział 17 ;)
Cytat:
Napisane przez madziamacius8786
Kurcze,cieżka sprawa bo tu nie chce sie oświadczać bo pracy nie masz i też chce żebyś sie do niego wprowadziła, kompletnie tego nie rozumiem. Wiesz co może porozmawiaj z nim i powiedz żeby powiedział Ci tak naprawde po co mówił o zareczynach na Świeta i czy naprawde chce czekać z tym krokiem aż znajdziesz prace.. mój ma takie same argumenty jeśli chodzi np. o planowanie ślubu (najpierw musze mieć prace)...
|
Wszystko byłoby jasne, gdyby nie ta wstawka o mieszkaniu razem bez ślubu. Tu się komplikuje sytuacja. Ja naprawdę przestanę udawać, że rozumiem o co mu chodzi... tu chyba nawet "Mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus" nie pomoże 
Porozmawiałabym z nim, tylko zastanawiam się jak tą rozmowę poprowadzić, bo jak znam życie to on się zaraz uniesie i się pokłócimy. Może mu napiszę list i zostawię dziś, niech sobie przeczyta i pomyśli 
Cytat:
Napisane przez OlkaR
rain kurcze dziwna sprawa... ehhh co Wy macie z tymi facetami. Niby zdecydowani a jednak nie... A ponoć kobietę jest ciężko zrozumieć 
|
No i właśnie - zawsze tak słyszałam. Tylko, że w tym temacie to akurat ja jasno umiem swoje stanowisko określić od dłuższego czasu a on się miota jak baba na źle dobranych hormonach... jemu samemu z resztą kiedyś w trakcie "opadania emocji" po kłótni się wymsknęło, że wynajduje bzdurne wytłumaczenia zamiast po męsku wziąć się do roboty.
Czego on się boi... w sumie już parę razy się sparzył, był w dwóch długoletnich związkach i się posypało. Może o to chodzi sama nie wiem...
|
|
|