|
Dot.: Tysiące chwil, marzeń, myśli i uczuć..Perypetie zazdrośnic, rozdział 17 ;)
cześć.... ja nie nadążam, niby weekend, ale przez to że siedziałam w domu i zajęłam się nadrabianiem zaległości wciąż w biegu...
widzę że tu pustki jak nigdy
__________________
doczekałam się 
|