[Susanna]

Napisane przez nacia_n

Z tym szyciem na miarę, też jest problem, bo teściowie nie widzą problemu. Ja wychodzę na zołzę, co się czepia. Może rzeczywiście tak jest. Wyślę Wam jego zdjęcie w garniturku, powiedzcie szczerze co myślicie, bo może ja się nie znam i rzeczywiście się czepiam. Liczę na Was.

nieposkromionaa, co do USC, to ja myślę, że jak pójdziesz i powiesz, że bierzesz wkrótce ślub i co jest potrzebne, to same Ci tam panie powiedzą. Ja tak chcę wkrótce zrobić.

Z przodu w miarę OK choć dla mnie mogłaby byc ciut krótsza. Z tylu faktycznie marynarka za szeroka w ramionach i generalnie na pośladkach tez jakoś tak wisi. Nie ma opinać pupy przyszlego malżonka ale robi sie zagiecie i to mi się nie podoba. Co jest z rekawami? Jakoś tak dziwinie sie zalamują a przecież wisza zwobodnie, nie wspieraja sie na kostkach w dloniach. Hmm generalnie ja bym zebrała material na szwie tylnim i minimalnie w ramionach.

Myśmy z TŻ'em poszli do zakladu gdzie szyja marynarki i cała konfekcję meską. Przymierzyl 2-3 marynarki i on ma problem z szerokimi ramionami i z wystająca klatą. Panie maja wprowadzić w tych miejscach poprawki (szczególnie ta klata - sa plusy i minusy dla mnie jednak wiecej plusów ) i powinno byc OK. Za cały garnitur wraz z kamizelką wyszło 420 zl wiec taniutko. Odbiór po 20 maja. Ciekawe jak wyjdzie. Jeszcze udalo mi sie przeforsowac sprawe kamizelki w innym kolorze niż garnitur i powoli wbijam mu do glowy zeby kupil sobie spodnie trochę jaśniejsze na drugi dzień wesela.

W USC panie bardzo mile, 15-30 minut i po klopocie. Mile sa bo przeciez mają z tego pieniążki Oplata chyba 84 zł. W kazdym razie myśmy powiedzieli ze przyszliśmy po zaświadczenie o braku przeciwskazań do zawarcia zwiazku malzenskiego i że bierzemy slub konkordatowy. Pani tylko zapytala mnie czyje nazwisko przyjmę po slubie, czy zostaje przy swoim czy po meżu. A ja biore po mężu nazwisko. Nieposkromiona ale idziesz z TZ'em do USC no nie? Bo potrzebne sa podpisy Was obojga.

W weekend takze dalismy kilka zaproszen, jutro wyślę część poczta a reszta chyba w przyszly weekend rozdami i po sprawie. Właśnie tworzę spiernik weselny i nie wiem co napisac na 1 stronie... jakies miłe slowo od Pary Mlodej. Nie mam weny.