2010-05-06, 11:19
|
#10
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 365
|
Dot.: Rodzina dysfunkcyjna?
Cytat:
Napisane przez wika82
"Myślisz, że w innych domach jest inaczej?". Rozwaliło mnie to.
Oczywiście, że jest. Ja zawsze mogę liczyć na wszelkie wsparcie i każdą pomoc ze strony swojej rodziny.
Pierwszym Twoim krokiem powinno być znalezienie pracy, żeby wzrosło Twoje poczucie własnej wartości, pytaj znajomych, śledź ogłoszenia, etc.
Jeśli się nie uda, zawsze możesz spróbować wolontariatu zgodnego z Twoim kierunkiem studiów, lub nie, ważne żebyś robiąc coś nabrała przekonania o swojej wartości.
Powodzenia!
Właśnie doczytałam, że masz już "na koncie" praktyki, to świetnie! Rób kolejne, żeby móc wpisać wszystko w cv, co będzie Twoim doświadczeniem, które tak lubią pracodawcy.
|
wielkie dzięki 
Cytat:
Napisane przez Sinobroda
W różnych domach różnie bywa. Sama o własnym ojcu mogłabym godzinami opowiadać lub/i zadręczać się. Tylko po co? Jestem dorosła, mam własne życie. Proponuję znaleźć sobie coś do roboty, chłopaka, znajomych, pracę mieszkanie. Znaleźć sobie jakieś życie. Rozumiem jeszcze, ze nastolatka może przeżywać bardzo, co tam dzieje się w jej domu, ze rodzice robią fochy itd., ale dorosła kobieta? Odetnij w końcu pępowinę!
|
masz absolutną rację.. ile razy już to słyszałam niepotrzebnie zakładałam wątek. czas schować smutki w kieszeń i iść do przodu. stara dupa ze mnie, a użalam się jak dziecko.. dzięki dziewczyny
|
|
|