samotne oczekujące
Witajcie 
Wiem, że istnieje już wątek o samotnych mamach, dość rozbudowany zresztą. Ale pewnie część z Was jeszcze nie urodziła- tak jak ja i chętnie podzieli się trudami dnia codziennego chętnie pogadam o problemach jakie nas czekają typu- czy tatuś łaskawie uzna dziecko, będzie płacił alimenty, samotne wizyty u lekarzy, samotny poród.
zapraszam
_______
jeśli jest już gdzieś idendtyczny wątek (a nie znalazłam) to proszę o połączenie
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
|