2010-05-09, 19:01
|
#213
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 491
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Napisane przez PannaCola
Dzięki
Czuję się doceniona 
|
I tak ma być widać po Twoich kolejnych postach że zmotywowana też 
Cytat:
Napisane przez mala19881
Dzisiaj jade na piwko do kolezanki - autobusem  jakos niechetnie przyznam szczerze 
|
I jak się piwkowanie udało?
Cytat:
Napisane przez PannaCola
jeżdżę autem TŻ'a to też muszę mu pomerdać wszystko  Bo siadając po nie, ani nie dosięgam kierownicy,ani pedałów  No i nic nie widzę 
|
Ja mam tak jak wsiadam po mężu 
Cytat:
Napisane przez kanigirl
ktoś mi obtarł samochod na parkingu i mam obdarty lakier na drzwiach 
|
Mocno?? ...takich to tylko ...
Cytat:
Napisane przez beoneself
Ja zostawiłam wczoraj auto w miejscu, w którym nie lubię stawać (przy takim zastawionym samochodami placyku, na którym się zawraca żeby wyjechać z mojej ulicy). Boję się, żeby mnie ktoś nie przyhaczył... Ale to było ostatnie miejsce, nawet wszystkie trawniki są obstawione...!!!
|
Dlatego nie lubię weekendów,ja byłam wczoraj u kolezanki która mieszka w centrum Szczecina,oczywiście ścisk jakich mało,nigdzie wolnego miejsca a jak już było to na gabaryt-Seicento 
Musiałam zaparkować dwie ulice dalej 
Na szczęście u mnie na osiedlu,pod blokiem mało kiedy zajęte są wszystkie miejsca,nie ważne która godzina,na palcach jednaj ręki mogę policzyć ile razy tak było nawet jeśli tak się stanie,mam jeszcze jeden parking od drugiej strony,nie lubię tam zostawiać auta bo vis a vis jest sklep monopolowy i stoi tam zawsze taki element....poza tym od strony podwórka nie ma latarń i jest tam ciemno jak...wiecie gdzie własnie tam porysowano mi autko świeżo po zakupie Jednak to zawsze jakaś alternatywa,odchodzi stres pod tytułem-czy będę miała gdzie stanąć jak wrócę??
Cytat:
Napisane przez aguna
Taksówkarz o mało we mnie nie wjechał, albo zapomniał, że mam pierwszeństwo, albo koniecznie chciał być pierwszy
|
Myslę że to drugie raczej na nich trzeba strasznie uważać 
Jutro mnie czeka wyprawa do biura paszportowego,wiem jak jechać tylko do pewnego momentu,potem jest taka masa uliczek,jednokierunkowych zresztą,że boję się że się zamotam 
Cóż....najwyżej zapytam kogoś o drogę
__________________
Sens mojego życia....Dawidek-13.08.2002 Oliwerek-13.03.2006 Laurunia-30.08.2011
|
|
|