Dot.: co piszczy, a co świszczy, czyli Licealistki cz. IV :D
hmmm...Delikatna, można powiedzieć, że jestem przyzwyczajona(ponad 20 msc, a on uczy się daleko od domu), tylko kurcze nie wiedziałam, że nie przyjedzie i tak jakoś głupio się czułam.
__________________
.
..
...
.
..
...
|